Wiem, wiem, że już późno na podrzucanie pomysłów na prezenty pod choinkę. Natomiast stwierdziłam, że chociaż nie wyrobiłam się z tym postem wtedy, kiedy chciałam, ze względu na obecne trudności ze znalezieniem czasu, to nie mogę się nim z Tobą nie podzielić. Mam kilka perełek wśród zabawek dla trzylatka, które koniecznie chcę Ci pokazać 🙂
Jeśli tak jak ja, kupujesz zwykle prezenty na ostatnią chwilę lub brakuje Ci jeszcze jednej fajnej zabawki dla swojego malucha to może to zestawienie Cię zainspiruje. A jeśli już kupiłaś wszystkie prezenty, a któraś z przedstawionych zabawek dla trzylatka skradła Twoje serce, to zapisz ją sobie koniecznie na później, na kolejną okazję. A jeśli poszukujesz zabawek dla dwulatka to polecam nasze TOP 10!
Przeszukując internet pod kątem prezentów dla moich maluchów znalazłam tyle ciekawych propozycji, że, po pierwsze – jest ich za dużo, żeby kupić na raz, a po drugie niektóre wybiegają trochę wiekowo w przyszłość. Zrobiłam więc sobie listę pomysłów na prezenty, żeby o nich nie zapomnieć i będę z niej korzystała w przyszłości. Polecam i Tobie takie rozwiązanie, bo to duża oszczędność czasu i prosty sposób na przemyślane zakupy. Można dzięki temu uniknąć kupowania czegokolwiek na ostatnią chwilę, co mi się niestety zdarzało. Nawet jeśli prezent był trafiony to cenowo na pewno mogłam znaleźć z wyprzedzeniem lepszą ofertę.
Ale już nie przeciągając, bo coś długi wstęp mi wyszedł – oto nasza lista fajnych zabawek dla trzylatka.
Uwaga: Podane poniżej linki to tzw. linki afiliacyjne. Kliknięcie w nie nic Ciebie nie kosztuje, ale mi może pomóc. Jeśli bowiem zdecydujesz się zakupić dany produkt, to zarobię na tym drobną prowizję. Opisuję tylko te produkty, z których miałam okazję korzystać i które uwielbia mój synek. Skoro spodobały się mojemu synkowi to może polubić je także Twoje dziecko. Ale zachęcam Cię do przemyślenia każdej decyzji zakupowej i nie kupowania zabawek, które Cię nie przekonują.
1. Klocki Korbo
Genialna zabawka, w której zakochaliśmy się od pierwszego wejrzenia. Podstawowym elementem są koła zębate, które dzięki odpowiednim połączeniom klocków można układać w ciekawe konstrukcje i wprawiać w ruch. Zabawka uczy logicznego myślenia. Dzięki niej dziecko poznaje sposób działania kół zębatych, a więc „podstawy” mechaniki 😉 Myślę, że synek będzie się nią jeszcze długo bawił. Na razie potrafi budować proste systemy, jak widać na zdjęciu. Natomiast – jeśli wierzyć producentom – z tych klocków można złożyć nawet mikser 🙂
Klocki Korbo są dostępne TUTAJ.
2. Ciastolina Play-Doh
Kto nie lubił bawić się plasteliną jak był mały, ręka w górę 🙂 Ciastolina to taka ulepszona wersja plasteliny, którą można wykorzystywać na więcej sposobów. Dostępne są różne zestawy, dzięki którym można wytłaczać z ciastoliny litery, cyfry, kształty, przy okazji się ich ucząc lub bawić się w fryzjera, dentystę czy kucharza. Minusem ciastoliny jest jednak to, jaki bałagan zostaje po skończonej zabawie. Natomiast dzieci bawią się świetnie. Jeśli więc jesteś w stanie zaakceptować trochę dodatkowego sprzątania to jest to idealny prezent dla każdego malucha.
Ciastolina Play-Doh jest dostępna TUTAJ.
3. Pociąg Parowy Lego Duplo
Niezmiennie jesteśmy zakochani w Lego Duplo. Pisałam już o nim w zestawieniu zabawek dla dwulatka, ale nie mogę go pominąć i tutaj, bo zdecydowanie najwięcej czasu synek poświęca na zabawy klockami Lego, a swoją kolekcję uzupełniamy o coraz to nowe zestawy.
Zestawy Lego Duplo 2-5 lat są dostępne TUTAJ.
Przy czym absolutnie największym hitem u nas w domu jest pociąg parowy. Zabawka, która jest u nas w użyciu praktycznie codziennie, a kupiliśmy ją już prawie rok temu.
To pociąg na baterie, a więc sam jeździ, wydaje odgłosy, itp. 🙂 Można do niego dokupić dodatkowe tory ze zwrotnicami, albo wiadukt. Zabawa jest ekstra, nie tylko dla dzieci 🙂 Jak już kupiliśmy ten zestaw razem z dodatkami to bawiliśmy się z mężem sami jeszcze po tym jak starszak poszedł spać 😀 Zdecydowanie polecam!
A, jeszcze prawie zapomniałabym napisać, że pociągiem można sterować także przez aplikację! Czad na całej linii 🙂
Pociąg parowy znajdziecie TUTAJ.
Dodatkowe tory ze zwrotnicami TUTAJ.
A wiadukt TUTAJ.
Jest też jeszcze wersja z pociągiem towarowym – TUTAJ 🙂
4. Kulodrom Bigjigs
Świetna zabawa dla całej rodziny, jedna z moich ulubionych zabawek 🙂 Synek swego czasu domagał się jej codziennie. Niestety ostatnio wyciągana jest tylko czasami, jak maluch śpi, ze względu na małe kulki.
Zabawa polega na tym, że z drewnianych klocków ze żłobieniami układamy tory dla kulek. Następnie spuszczamy kulki z samej góry naszej konstrukcji i obserwujemy jak toczą się w dół.
Kulodrom to świetna zabawa ucząca logicznego myślenia i kreatywności. Można budować przeróżne konstrukcje, a to w jaki sposób i dlaczego kulki spadają tak, a nie inaczej to ogromna frajda dla dziecka.
Kulodrom Bigjigs możesz znaleźć TUTAJ.
5. Garaż Wader
Każdy chłopiec, który uwielbia samochody powinien mieć garaż. My mamy garaż firmy Wader i nasz synek go uwielbia, szczególnie windę 🙂
Garaże firmy Wader możesz obejrzeć TUTAJ.
6. Magnetyczna układanka Magnetibook Janod
Świetna zabawka rozbudzająca kreatywność i wyobraźnię. Dostępne są różne wersje, my mamy taką z pojazdami. Pięknie wykonany zestaw w formie książki dla dzieci. Na okładce, która jest planszą magnetyczną, można z puzzli układać dowolne kształty. W naszej wersji tworzyć własne pojazdy, lub sugerować się załączonymi kartami z propozycjami połączeń.
Układanki magnetyczne Janod są dostępne TUTAJ.
7. Gra „Potwory do szafy” Granna
Genialna gra dla dzieci. Mój synek ją uwielbia.
Gra polega na tym, że gracze wspólnie przeganiają potwory do szafy. Każdy potwór boi się innej zabawki (tej która znajduje się na karcie potwora) i kiedy ją odkryjemy wśród żetonów możemy przegonić go do szafy. Gracze wygrywają jeśli uda im się przegonić wszystkie potwory.
Gra „Potwory do szafy” jest dostępna TUTAJ.
8. Gra „W ogrodzie” Haba
Pięknie wykonana gra dla dzieci. Mój synek bardzo lubi w nią grać.
Gra polega na tym, żeby zebrać owoce znajdujące się na drzewach w sadzie zanim dobierze się do nich kruk. W grze rzucamy kostką i w zależności od tego co wypadnie albo zrywamy dany owoc z drzewa albo do sadu zbliża się wspomniany kruk.
Gra uczy rozpoznawania kolorów i łączenia ich z odpowiadającymi im owocami. Fajne jest to, że gracze mają wspólny cel (zdążyć zebrać wszystkie owoce przed krukiem) i wygrywają lub przegrywają wspólnie.
Gra „W ogrodzie” jest dostępna TUTAJ.
9. Gra „Grzybobranie” Trefl
Kolejna bardzo fajna propozycja gry dla całej rodziny.
Gra polega na tym, żeby zebrać jak najwięcej grzybów, przy czym należy uważać na te niejadalne 🙂
Gra „Grzybobranie” jest dostępna TUTAJ.
10. Kolorowe rzepy Bunchems
Jeszcze inna propozycja z kategorii zabawek konstrukcyjnych, ale równie ciekawa. Tutaj mamy kulki rzepy w różnych kolorach, które można ze sobą dowolnie łączyć. Ograniczeniem jest tylko wyobraźnia, a budować można naprawdę ciekawe kształty. Bardzo fajnie wychodzą zwierzątka, ale mój synek na razie preferuje dość proste połączenia typu wąż czy naszyjnik 🙂
Kolorowe rzepy są dostępne TUTAJ.
11. Gra „Co i gdzie?” Trefl
Gra jest oznaczona jako nadająca się dla trzylatków, ale myślę, że spokojnie może w nią zacząć grać już dwulatek. Gra uczy dopasowywania przedmiotów do miejsca. W zestawie są cztery plansze miejsc: sklep, plac zabaw, las i wieś oraz puzzle, które należy odpowiednio do nich dopasować. Instrukcja zawiera aż 15 propozycji zabaw. Można grać w pojedynkę lub w kilka osób. Gra uczy logicznego myślenia, spostrzegawczości i rozwija słownictwo. Mój synek bardzo lubi w nią grać i często sam ją rozkłada.
Gra „Co i gdzie?” jest dostępna TUTAJ.
12. Mała przenośna kuchnia Playskool
Fajny pomysł na zaspokojenie kulinarnych ambicji dziecka, jeśli nie macie w domu miejsca na wypasione stojące kuchnie. Zabawka nadaje się już dla młodszych maluchów, ale mój synek dopiero jak miał ok. 3 lata faktycznie się nią zainteresował i bawił zgodnie z przeznaczeniem. Zestaw ma w składzie m.in. patelnię, talerze i bardzo fajną pieprzniczkę z młynkiem oraz grzechoczącą solniczkę. Starszak sporo mi gotował jak karmiłam młodszego synka, gdy miał kilka miesięcy. Dbał o mamusię, żeby też coś jadła 🙂
Obecnie tą kuchnię uwielbia mój dwulatek, codziennie z zapałem na niej gotuje. Mamy do niej teraz świetny zestaw garnków, który polecam poniżej.
Przenośna kuchnia Playskool jest dostępna TUTAJ.
13. Metalowe garnki Ecotoys
Do każdej kuchni, dużej czy małej, przyda się zestaw garnków 🙂 My mamy metalowe garnki Ecotoys i są naprawdę bardzo fajne, solidnie wykonane, wytrzymałe i chłopcy się nimi świetnie bawią. Polecam!
Metalowe garnki Ecotoys są dostępne TUTAJ.
14. Puzzle CzuCzu
Odkąd synek odkrył puzzle wciąż lubi je układać. A już ułożona układanka jest fajnym tematem do dyskusji. Można nazywać postacie, przedmioty czy zwierzęta widoczne na rysunku i opowiadać ich historie. Fajny sposób na rozwijanie słownictwa. My lubimy markę CzuCzu, ma fajne wzory i sporą ofertę w różnych kategoriach wiekowych.
Puzzle CzuCzu są dostępne TUTAJ.
15. Książki
Miałam w planach zrobić osobny post o książkach, ale zanim to zrobię kilka pozycji chciałabym Wam już teraz polecić. Jako urodzony mol książkowy uważam, że książka to zawsze dobry prezent 🙂
- Pucio – przygody Pucia to świetna zabawa! Są bardzo dobrze przemyślane pod kątem nauki mówienia i wspierania rozwoju dzieci w tym zakresie. Teraz Pucio to nie tylko książki, ale i różne zabawy, układanki – też bardzo fajne (mamy kilka). Obecnie można sobie kupić nawet Pucia do tulenia, czyli maskotkę (mamy już zakupioną pod choinkę dla naszego dwulatka 🙂 ).
Szeroką ofertę Pucia znajdziesz TUTAJ.
Z książek posiadamy (nazwa książki to link do strony z produktem):- Pucio mówi pierwsze słowa – to oczywiście pozycja dla maluchów, które stawiają pierwsze kroki w nauce mówienia
- Pucio i ćwiczenia z mówienia
- Pucio na wakacjach
- Pucio umie opowiadać
- Listy od Feliksa – seria książek o zającu podróżującym po świecie, w książkach znajdziecie listy włożone w prawdziwe koperty!
Serię książek znajdziesz TUTAJ.
My mamy:- Listy od Feliksa – czyli pierwszą część przygód zająca
- Świąteczne listy od Feliksa – w której Feliks udaje się w odwiedziny do Świętego Mikołaja i poznaje bożonarodzeniowe zwyczaje na świecie – idealna książka na prezent świąteczny
- Dobranoc, Trefliki na noc – seria książek i audiobooków dedykowana dzieciom w różnym wieku, stworzona we współpracy ze specjalistką od snu Magdaleną Komstą (www.wymagajace.pl) sprzyja tworzeniu wieczornych rytuałów.
Serię książek znajdziesz TUTAJ.
My mamy:- Bobaski i miś. Pora spać – to książka, którą kupiliśmy z myślą o naszym dwulatku i faktycznie bardzo ją lubi
- Jutro czeka nas przygoda – książka w której dziecko tworzy własną historię na dobranoc
- Wyruszamy do spania – podobnie jak poprzednia – do tworzenia własnej historii na dobranoc.
16. Książeczki z naklejkami
Moja mama jest mistrzynią w wynajdowaniu coraz to nowych książeczek z naklejkami, a starszy synek każdą wita z nieustającym entuzjazmem. Coś jest w tych naklejkach, że dzieci je uwielbiają. Prosta, niedroga zabawka, a zajmuje dziecko na dłużej i jest idealna do zabrania ze sobą wychodząc z domu.
Przykładowe książeczki z naklejkami możesz obejrzeć TUTAJ.
Wszystkie przedstawione propozycje są według mnie bardzo ciekawe! Muszę je wypróbować. Ja niedawno kupiłam pomoce montessori dla 3 latka i był to strzał w dziesiątkę. Ale z pewnością sprawdzę którąś z tych propozycji.
zgadzam się że znalezienie i wybranie konkretnego produktu kiedy jest dostępny ogrom różnego rodzaju zabawek nie jest łatwe – takie zestawienie może niektórym ułatwić sprawę. Będąc dzieckiem miałem podobny garaż (wspominam go bardzo dobrze), a klocki LEGO® też można w ciemno polecać 😉
Hej! Książeczki Puciowe mamy i uwielbiamy! Dla 3 latka sprawdzi się jeszcze kuchnia, klocki bądź domek drewniany od Little Dutch. Ja uwielbiam ich serię zabawek. W ogóle mam hopla na punkcie drewnianych rzeczy dla dzieci. Pozdrawiam!
Teraz dla 3 latków jest całkiem spory wybór zabawek. Pamiętam jak w latach 90, najlepsza zabawka do drewniany klocek albo, bo nie było dostępnego nic innego. Teraz fajnie, jak nie zabawki interaktywne to lego duplo i podobne 🙂