Poród to wyjątkowo stresujący moment w życiu kobiety i to z wielu powodów. Przede wszystkim obawiamy się bólu z nim związanego i tego, czy potem będziemy wiedziały jak prawidłowo opiekować się nowo narodzonym maluszkiem. Dlatego do porodu warto się dobrze przygotować. Odpowiednie przygotowanie do porodu, moim zdaniem, pozwala zminimalizować stres z nim związany.
Ponieważ jestem właśnie na tym etapie wracam do przemyśleń i przygotowań, jakie robiłam oczekując pierwszego synka, weryfikuję i wyciągam wnioski na zbliżający się poród. Dzięki temu stworzyłam dla Ciebie listę rzeczy, które warto zrobić przed porodem. Nie, nie chodzi mi tym razem o wyprawkę dla noworodka 🙂 Na ten temat pisałam już szczegółowo tutaj. Chociaż do niektórych punktów związanych z wyprawką nawiążę i w tym artykule.
W momencie, gdy piszę te słowa został mi właściwie tydzień do terminu porodu, więc większość punktów z listy mam już odhaczonych, a ostatnie już tylko dopinam. Mnie osobiście zrealizowanie punktów z listy uspokaja. Wiem, że zrobiłam tyle, ile mogłam, żeby się przygotować na tą niemałą rewolucję w życiu.
Co więc warto zrobić przed porodem?
1. Zadbaj o aktywność fizyczną
Dla mnie to ważny punkt, a rzadko pojawia się w tego typu zestawieniach. Oczywiście nie w każdym przypadku jest to możliwe. Czasem istnieją w ciąży przeciwwskazania do ruchu, dlatego bezwzględnie należy tą kwestię zweryfikować z lekarzem. Jeśli jednak lekarz daje Ci zielone światło do ćwiczeń to warto zadbać o ruch. Przede wszystkim należy pamiętać, aby ćwiczenia były odpowiednio dobrane, gdyż nie każde można wykonywać będąc w ciąży. Dlatego najlepiej ćwiczyć ze specjalistami i wybierać programy ćwiczeń przygotowane specjalnie dla ciężarnych i to dla odpowiedniego trymestru. Ćwiczenia wykonywane w ciąży pomogą Twojemu ciału lepiej przygotować się na poród, ale także osłabią lub wręcz wyeliminują mniej przyjemne dolegliwości ciążowe, takie jak np. bóle kręgosłupa czy obrzęki. Pozwolą także szybciej wrócić do formy po porodzie. Więcej na temat ćwiczeń w ciąży pisałam tutaj.
Ten punkt dałam na początek, gdyż o aktywność fizyczną możemy zacząć dbać już na dość wczesnym etapie ciąży, zwykle od drugiego trymestru.
2. Poproś rodzinę o pomoc
Pierwsze dni i pierwszy miesiąc – nie ukrywajmy – są trudne. Nie zawsze mamy czas wziąć prysznic, a co dopiero zrobić sobie obiad. Świat obraca się wokół maluszka i jego pór karmienia. Dlatego nie bójmy się prosić o pomoc! To nie ujma na honorze, jeśli w ciągu dnia wpadnie babcia i weźmie maluszka na krótki spacer, albo przypilnuje w mieszkaniu, dając mamie szansę na prysznic lub krótką drzemkę. A jeśli jeszcze wpadnie z obiadem…. 🙂 Taka pomoc jest ważna, szczególnie, jeśli tata malucha pracuje, albo jest się samotną mamą. Warto o takiej pomocy porozmawiać jeszcze przed porodem, wtedy dana osoba może się na nią przygotować, a nawet zaplanować sobie urlop w pracy, żeby być w stanie poświęcić trochę więcej swojego czasu.
3. Załaduj zamrażarkę
Ten punkt wiąże się z tym o czym pisałam wyżej. Na początku może być ciężko znaleźć czas na ugotowanie obiadu, dlatego warto o to zadbać i zawczasu wypełnić zamrażarkę. Przy karmieniu piersią głód daje się we znaki, więc wartościowy obiad jest w cenie. Pamiętam, że ja przy pierwszym synku byłam ciągle głodna i jak kończyłam swoją porcję to jeszcze zaglądałam w talerz męża, czy może już się nie najadł wystarczająco i czegoś by mi nie oddał 🙂
Jeśli dodatkowo mamy starsze dzieci w domu, to tym bardziej warto przygotować sobie zapas mrożonek.
4. Ustalcie wspólnie podejście do wizyt w pierwszym miesiącu
Mam tu na myśli wizyty rodziny nie tylko w domu, ale też w szpitalu. Warto zastanowić się wcześniej jakie macie zdanie na ten temat. Czy to Wam nie przeszkadza, czy jednak wolicie ten czas spędzić tylko we własnym gronie, albo dopuścić do odwiedzania tylko kilka najbliższych osób. Wiadomo, że cała rodzina jest zainteresowana nowym jej członkiem i jak najszybciej chciałaby go poznać, ale nie zawsze jest to dobre rozwiązanie i nie każdemu musi pasować. Możesz nie czuć się komfortowo zasypywana wizytami będąc niewyspana, nieuczesana i ogólnie mało ogarnięta 🙂 Szczególnie w szpitalu korowód wizytujących może być krępujący też dla innych mam świeżo po porodzie, o przynoszeniu zarazków z zewnątrz nie wspominając. Pamiętajcie, żeby porozmawiać o tym z rodziną wcześniej, tak, żeby miała szansę oswoić się z Waszą decyzją, szczególnie jeśli nie takie były oczekiwania.
5. Zapakuj z wyprzedzeniem torbę do szpitala
Poród lub konieczność wcześniejszego pobytu w szpitalu czasem potrafią zaskoczyć i pojawić się z wyprzedzeniem. Dlatego warto torbę do szpitala mieć zapakowaną już w okolicach 32 tygodnia ciąży. To, co powinno się w niej znaleźć warto zweryfikować z listą udostępnioną przez wybrany przez Ciebie szpital, gdyż poszczególne wytyczne mogą się różnić w zależności od placówki. Taką listę powinno być w łatwy sposób znaleźć na stronie danego szpitala. Jeśli jednak dany szpital nie udostępnia własnej listy można kierować się listą przygotowaną przez inny szpital lub listą, którą przygotowałam specjalnie dla Ciebie i którą można pobrać w artykule z wyprawką, o którym wspominałam już wyżej.
6. Pożycz ciuszki dla niemowlaka od rodziny/przyjaciół
Jeśli tylko masz taką możliwość to warto z niej skorzystać. Niemowlęta błyskawicznie wyrastają z pierwszych rozmiarów ubranek, a stosunkowo mało je niszczą, więc kilka bobasów spokojnie można na jednej wyprawce odchować. Jeśli mamy dużą potrzebę (a wiem, że ciężko się nam, mamom, opanować w takich kwestiach, gdyż sama mam z tym problem) to można jakiś podstawowy zestaw zakupić samemu. Natomiast naprawdę nie ma sensu wydawać milionów na zupełnie nową wyprawkę, jeśli masz możliwość skorzystania z ciuszków po znajomym bobasie.
7. Wypierz ubranka i wyparz akcesoria
Ubranka dla noworodka powinno się przed użyciem wyprać w 60 stopniach. Jeśli pożyczasz ubranka od znajomych lub kupiłaś używaną wyprawkę warto je dodatkowo odparzyć za pomocą żelazka. To samo dotyczy akcesoriów. Jeśli planujecie korzystać z butelek, smoczków, laktatora należy je przed użyciem wyparzyć.
8. Przygotuj się do opieki nad maluszkiem
Można to zrobić na co najmniej dwa sposoby. Po pierwsze przeczytać odpowiednie książki. Jedną z najpopularniejszych, z której korzystają prawie wszystkie mamy, jakie znam jest „W oczekiwaniu na dziecko” Heidi Murkoff, która ma potem swoją kontynuację – „Pierwszy rok życia dziecka”. Ja też z niej korzystałam przy pierwszej ciąży i była faktycznie pomocna. Teraz też zamierzam kilka kwestii dzięki niej sobie odświeżyć. Po drugie, moim zdaniem, warto zapisać się do szkoły rodzenia, najlepiej w wybranym przez siebie szpitalu. Wtedy przy okazji mamy szansę poznać szpital i zebrać wszystkie informacje o przebiegu porodu w danej placówce.
9. Wybierz szpital i przećwicz do niego dojazd
Przy wyborze szpitala warto zwrócić uwagę na to jak daleko od Twojego miejsca zamieszkania się znajduje, czy dojazd do niego jest w miarę łatwy i ile czasu zajmuje w zależności od pory dnia (lub nocy). Warto też zorientować się w pobliżu terminu porodu czy na trasie nie ma remontów, objazdów lub zamkniętych ulic lub czy nie są planowane. Polecam także sprawdzić opcje parkowania pod szpitalem, gdyż może się okazać, że wygodniej będzie skorzystać z taksówki. Samochód w odpowiednim okresie powinien być zawsze zatankowany i „na chodzie”. Zadania związane z tym aspektem najlepiej oddelegować mężowi czy partnerowi 🙂
Kolejną ważną kwestią przy wyborze szpitala jest przejrzenie opinii o oddziale położniczym, a także zebranie informacji, jakich udziela sam szpital. Obecność partnera przy porodzie, dostępne rodzaje znieczulenia, możliwość wynajęcia położnej, respektowanie planu porodu, elastyczność w kwestii przebiegu porodu (np. w kwestii pozycji) itp. to aspekty, które warto sprawdzić.
10. Przygotuj pokój/kącik dla dziecka
Kompletowanie wyprawki dla dziecka wiąże się także z przygotowaniem i umeblowaniem pokoju lub kąciku dla maluszka. Wybieranie mebli, malowanie pokoju to duża frajda, szczególnie, jeśli mamy pole do popisu i fantazję. Na pewno wśród rzeczy, które powinny się w pokoju niemowlaka znaleźć jest łóżeczko i np. komoda lub szafka na ubranka oraz przewijak.
11. Wybierz przychodnię i pediatrę
Warto już wcześniej zastanowić się nad wyborem przychodni i pediatry. Sprawdź jakie przychodnie są dostępne w Twojej okolicy, poczytaj opinie o samej przychodni, ale co nawet ważniejsze o pediatrach w niej pracujących. Wybór odpowiedniego pediatry jest kluczowy, gdyż to na jego wskazówkach i zaleceniach będziesz głównie polegać przez najbliższe miesiące. Niestety, nie wszyscy pediatrzy mają aktualną wiedzę chociażby w kwestiach żywienia i rozszerzania diety maluszka.
12. Zaplanuj opiekę na czas porodu dla dzieci i/lub zwierząt jeśli je posiadasz
Dla mnie jest to szczególnie ważny punkt ze względu na chorobę synka, gdyż trzeba podawać mu leki kilka razy na dobę oraz stosować odpowiednią dietę. Dlatego nie jest to wcale organizacyjnie łatwe i przygotowujemy z mężem różne „instrukcje”, które mają pomóc babciom ogarnąć temat. Przygotowałam już zapas mrożonych obiadów dla synka i przykładowe jadłospisy o nie oparte, więc jestem spokojniejsza, że jakby coś nagle się zaczęło to damy radę.
13. Przygotuj starsze rodzeństwo na pojawienie się nowego członka rodziny
Niełatwy, ale bardzo istotny punkt. Stopień zrozumienia z czym to się może wiązać zależy od wieku starszego rodzeństwa. Niezależnie jednak od tego, czy z dzieckiem można już normalnie rozmawiać czy nie, warto poczynić kroki, aby przybliżyć mu ten temat. Nasz synek ma obecnie skończone 2,5 roku i już dużo rozumie, ale pogadać z nim jeszcze nie do końca można. W każdym razie staramy się dużo rozmawiać o „dzidzi”, tłumaczyć, włączać synka w przygotowania, pokazywać brzuch i inne małe bobasy, czytać książki o oczekiwaniu na rodzeństwo i tym co się dzieje, jak się już pojawi. Mam nadzieję, że zminimalizuje to choć trochę szok, jakim na pewno będzie nowy maluszek w rodzinie.
14. Przygotuj plan porodu
Mam tu na myśli dwa aspekty. Z jednej strony chodzi mi o kwestie związane z tym co robić w domu, jak poród się zacznie, a z drugiej, jak wyobrażamy sobie przebieg porodu w szpitalu.
W przypadku pierwszego punktu ważne jest, aby wiedzieć jak rozpoznać symptomy rozpoczynającego się porodu i moment, kiedy należy już niezwłocznie udać się do szpitala. Warto też zastanowić się z wyprzedzeniem co należy zrobić przed wyjściem z domu, np. co ze sobą wziąć, do kogo zadzwonić.
Natomiast odnośnie drugiego punktu, szpitale zwykle udostępniają specjalny dokument nazywany „planem porodu”, który przedstawia Twoją wizję porodu, czyli jak chciałabyś, żeby poród przebiegał. Dokument ten jest spisem potrzeb i oczekiwań względem personelu medycznego. Dotyczy m.in. tego czy chciałabyś, aby podczas porodu towarzyszył Ci partner, czy chcesz, aby podano Ci środki przeciwbólowe i wiele innych. Oczywiście należy pamiętać, że taki plan nie zawsze jest możliwy do zrealizowania, jeśli pojawią się jakieś komplikacje.
15. Kup fotelik samochodowy i przećwicz jego instalację w samochodzie
Model fotelika powinien być dopasowany do samochodu, jakiego używacie – najlepiej zasięgnąć porady doświadczonego sprzedawcy lub dokładnie przestudiować opis na stronie producenta. Ale nie wystarczy tylko zakupić fotelik, warto też przećwiczyć jego montowanie w samochodzie, żeby przy wyjściu ze szpitala nie mieć problemu z jego użyciem.
16. Zastanów się nad kwestią pobrania krwi pępowinowej
Dużo się słyszy o pobieraniu krwi pępowinowej i możliwościach jakie potencjalnie ze sobą niesie takie ubezpieczenie na przyszłość. Moim zdaniem decyzję należy podjąć świadomie, a więc zasięgnąć wiedzy z różnych źródeł. Warto przeczytać zdanie niezależnych osób – lekarzy, a nie tylko informacje znajdujące się na stronach banków krwi pępowinowej, którym -wiadomo – zależy na sprzedaży produktu. Tutaj mogę Wam polecić artykuł Dominiki Wojsz, czyli Mamy Lekarz – Krew pępowinowa, 6 prawd, o których nikt nie mówi.
Na koniec dodam jeszcze tylko – odpocznij, zrelaksuj się i wyśpij przed porodem, bo przez jakiś czas po porodzie nie będzie o to łatwo 🙂
Dodałabyś jeszcze coś do tej listy? Jeśli tak, koniecznie daj mi znać!