Poniżej znajdziesz podsumowanie dwunastego tygodnia rozszerzania diety mojego młodszego synka.
Jeśli chcesz obserwować nasze postępy z dnia na dzień to przypominam, że relacjonuję je na bieżąco w relacjach na moim profilu na Instagramie i na stronie na Facebooku.
Podsumowanie poprzednich tygodni rozszerzania diety znajdziesz tutaj:
- tydzień pierwszy
- tydzień drugi
- tydzień trzeci
- tydzień czwarty
- tydzień piąty
- tydzień szósty
- tydzień siódmy
- tydzień ósmy
- tydzień dziewiąty
- tydzień dziesiąty
- tydzień jedenasty
Podsumowując nasz dwunasty tydzień rozszerzania diety:
- synek zjada coraz więcej, mam wrażenie, że czeka już z niecierpliwością na posiłki, a spora część proponowanej przeze mnie porcji faktycznie ląduje w brzuszku, co zdecydowanie potwierdza zawartość pieluszki
- synek radzi już sobie bardzo sprawnie, także z chwytaniem małych kawałków, ale wciąż sporo rozrzuca
- synek woli jeść samodzielnie, ale jeśli w jadłospisie jest zupa lub kaszka to docenił już, że podane przeze mnie na łyżeczce może łatwiej zjeść i daje się trochę dokarmić, co mnie cieszy pod kątem jedzenia poza domem 🙂
- już od ponad tygodnia synek je trzy posiłki w ciągu dnia, pory jedzenia przedstawiają się następująco: śniadanie koło 10/11, obiad koło 15/16 i kolacja koło 19, pomiędzy tymi posiłkami synek je mleko z piersi na żądanie
- wprowadziliśmy już:
- z produktów zbożowych: ryż, kasze: jaglaną, mannę, gryczaną białą (niepalona), jęczmienną, orkiszową i kukurydzianą, makaron pszenny pełnoziarnisty, płatki: jaglane, ryżowe, owsiane, orkiszowe, jęczmienne, mąkę kukurydzianą, ekspandowany amarantus, bułkę pszenną i chleb
- z warzyw: marchewkę, ziemniaka, pietruszkę, dynię, brokuła, bakłażana, selera, batata, buraka, pora, kalarepę, kukurydzę, cukinię, szparagi, pomidora, ogórka zielonego, paprykę, soczewicę czerwoną, fasolkę szparagową, kalafiora
- z owoców: awokado, borówki, jabłko, banana, gruszkę, truskawki, maliny, śliwki (suszone), morele (suszone i świeże), nektarynki, rodzynki
- z mięs: dorsza, halibuta, indyka, kurczaka, polędwiczkę wieprzową
- z nabiału: jogurt naturalny
- jajko kurze
- nasiona słonecznika, pestki dyni
- do każdego posiłku proponuję synkowi wodę
- na razie nie zaobserwowałam żadnych reakcji alergicznych.
Poniżej zamieszczam szczegółowy jadłospis z kolejnego tygodnia rozszerzania diety wraz z krótkimi komentarzami odnośnie przebiegu poszczególnych dni.
Jeśli przepis na wymienione danie znajduje się na blogu to nazwa potrawy jest jednocześnie linkiem do przepisu.
View this post on InstagramA post shared by Marta Miśkiewicz (@raczkujac) on
Rozszerzanie diety – tydzień 12
Dzień 78
Śniadanie: jogurt naturalny z ekspandowanym amarantusem, kawałek banana i pieczone truskawki
Truskawki upiekłam przy okazji robiąc pieczoną owsiankę dla siebie i starszego synka.
Obiad: dorsz pieczony z papryką i pomidorkami koktajlowymi w papilocie podany z kaszą gryczaną białą
Przepis podaję w poście na Instagramie, który pokazuję powyżej. Kaszę ugotowałam osobno.
Kolacja: płatki jęczmienne z tartym jabłkiem i tartą ugotowaną marchewką
Dzień 79
Śniadanie: płatki jaglane z jogurtem naturalnym, gruszką i pieczonymi truskawkami
Obiad: kasza orkiszowa, marchewka, fasolka
Kolacja: kanapki z pastą warzywną z pieczonej papryki i bakłażana z dodatkiem pestek z dyni
Przy okazji używania piekarnika np. do przygotowania obiadu lubię dorzucić do pieczenia dodatkowe warzywa, które później dodaję do kaszek lub z których potem przygotowuję pasty warzywne do kanapek.
Dzień 80
Śniadanie: płatki owsiane z owocami: bananem, malinami i morelką
Obiad: dorsz pieczony z papryką i pomidorkami koktajlowymi, zupa jarzynowa z dynią i kalarepą z soczewicą
Zwykle przygotowuję dwie porcje obiadu, ale podając za drugim razem staram się zmieniać dodatki.
Kolacja: kanapki z pastą warzywną z pieczonej papryki i bakłażana z dodatkiem pestek dyni
Dzień 81
Śniadanie: kaszka manna na wodzie z suszoną morelą, banan, maliny
Kaszę ugotowałam razem z suszoną morelą.
Obiad: zupa jarzynowa z fasolką szparagową, pomidorem i soczewicą czerwoną
Soczewicę ugotowałam osobno i później dodałam do zupy.
Kolacja: płatki ryżowe z morelami (rozgniecionymi widelcem i zmieszanymi z płatkami) i osobno kawałki moreli i maliny
Dzień 82
Śniadanie: omlet na parze z pomidorkami koktajlowymi i papryką
Przekąska: (w restauracji) kawałek chleba i świeży ogórek
Obiad: zupa jarzynowa z fasolką szparagową, pomidorem i ryżem
Zupę wzięłam dla synka na wynos na podwieczorek do babci, ale za dużo się działo innych ciekawych rzeczy i zupa pozostała nietknięta, za to synek zjadł trochę borówek i truskawkę.
Dzień 83
Śniadanie: amarantuski z bananem i borówkami
Bardzo synkowi smakowały, rzadko mam tak mało sprzątania po jedzeniu 🙂
Obiad: pieczone ziemniaki i bataty, gotowane na parze: marchewka i fasolka szparagowa
Kolacja: płatki ryżowe z jabłkiem duszonym na maśle klarowanym
W garnku rozpuściłam niewielką ilość masła klarowanego (ok. 1/2 łyżeczki), wrzuciłam jabłko pokrojone w kostkę i podlałam niewielką ilością wody. Dusiłam aż jabłko zmiękło, a nadmiar wody odparował. Płatki ugotowałam osobno.
Dzień 84
Śniadanie: płatki jaglane z bananem, nektarynką i śliwką
Obiad: kurczak duszony z papryką i cukinią, kasza gryczana biała
Do garnka wlałam nieco oleju roślinnego (użyłam rzepakowego), dodałam kilka kawałków kurczaka. Zalałam całość wodą, ale tak, żeby kurczak nie był całkowicie zalany, a jedynie tak mniej więcej do połowy, czyli, żeby się dusił, a nie gotował. Najpierw przez jakieś 15-20 minut dusiłam samego kurczaka, a potem dodałam warzywa pokrojone w kawałki i dusiłam jeszcze całość do miękkości. W razie potrzeby dolewałam nieco wody.
Kaszę ugotowałam osobno i później uformowałam w kulki.
Kolacja: placki z cukinii
Placki zrobiłam na kleiku z siemienia lnianego, bo zabrakło mi jajek.
Taki kleik przygotowuje się bardzo prosto: na 1 łyżkę zmielonego siemienia lnianego dodajemy 3 łyżki gorącej wody i powstaje kleik, który potem dodajemy do ciasta. Jeśli siemię niedokładnie Wam się zmieliło i po zalaniu wodą nie tworzy się kleik można całość jeszcze raz zmiksować.
Placki synkowi bardzo smakowały, zostały zjedzone praktycznie bez strat 🙂