Podsumowanie ósmego tygodnia rozszerzania diety mojego młodszego synka.
Jeśli chcesz obserwować nasze postępy z dnia na dzień to przypominam, że relacjonuję je na bieżąco w relacjach na moim profilu na Instagramie i na stronie na Facebooku.
Podsumowanie poprzednich tygodni rozszerzania diety znajdziesz tutaj:
Podsumowując nasz ósmy tydzień rozszerzania diety:
- synkowi zdarzają się już posiłki gdzie zjada większość porcji, którą mu podaję, ale wciąż znacznie przeważają sytuacje, gdy jedynie próbuje dania i szybko traci zainteresowanie
- synek zaczyna już coraz sprawniej sam brać jedzenie do rączki, do tej pory preferował jak ja mu podawałam
- pory jedzenia coraz bardziej się stabilizują i jemy już zwykle wspólne śniadanie koło 10/11 i obiad koło 15/16, w międzyczasie synek je mleko na żądanie
- wprowadziliśmy już:
- z produktów zbożowych: ryż, kasze: jaglaną, mannę, orkiszową i kukurydzianą, płatki: jaglane, ryżowe, owsiane, orkiszowe, mąkę kukurydzianą, ekspandowany amarantus, bułkę pszenną i chleb
- z warzyw: marchewkę, ziemniaka, pietruszkę, dynię, brokuła, selera, batata, pora, kalarepę, kukurydzę, cukinię, szparagi, pomidora, ogórka zielonego, paprykę, soczewicę czerwoną, fasolkę szparagową, kalafiora
- z owoców: jabłko, banana, truskawki, śliwki (suszone)
- z mięs: dorsza, indyka
- jajko kurze
- do każdego posiłku proponuję synkowi wodę
- na razie nie zaobserwowałam żadnych reakcji alergicznych.
Poniżej zamieszczam szczegółowy jadłospis z kolejnego tygodnia rozszerzania diety wraz z krótkimi komentarzami odnośnie przebiegu poszczególnych dni.
Rozszerzanie diety – tydzień 8
Dzień 50
Śniadanie: mus z kaszy jaglanej i banana i truskawki
Kawałki truskawek nabijałam na widelec i podawałam maluchowi, bo było mu trudno chwycić je w rączkę. Na widelcu podaję tylko pod ścisłym nadzorem.
Obiad: indyk duszony z warzywami: marchew, ziemniak + cukinia, szparagi gotowane na parze
Indyka przygotowałam według przepisu na pierwszą zupkę z mięsem. Wykorzystałam mniejszą ilość wody, aby całość się dusiła, a nie gotowała i potem podałam w kawałkach.
Dzień 51
Śniadanie: płatki orkiszowe na wodzie z bananem i truskawkami
Śniadanie praktycznie nie zostało ruszone, ale wynikało to też z faktu, że spieszyliśmy się na wizytę do lekarza, więc nie było czasu na długą zabawę z jedzeniem.
Obiad: zupa jarzynowa ze szparagami i soczewicą i osobno marchew i cukinia gotowane na parze
Dzień 52
Śniadanie: płatki orkiszowe z musem z kukurydzy + truskawki
Kolbę kukurydzy ugotowałam, zebrałam ziarenka, a następnie je zmiksowałam z niewielką ilością wody.
Obiad: zupa jarzynowa z kalafiorem i szparagami i warzywa gotowane na parze: szparagi, fasolka, kalafior
Dzień 53
Śniadanie: omlet z pomidorkami koktajlowymi na parze
Obiad: zupa jarzynowa z kalafiorem i szparagami z kaszą jaglaną i osobno kalafior, fasolka szparagowa, szparagi
Kaszę jaglaną ugotowałam osobno zgodnie z przepisem na opakowaniu i potem dodałam do zupy.
Dzień 54
Śniadanie: kaszka manna na wodzie, truskawki, surowa papryka pokrojona w paski
Tego dnia byliśmy na chrzcinach i wróciliśmy późno, więc synek dostał jedynie kawałek chleba w restauracji, bo niestety nic innego się nie nadawało dla niemowlaka.
Dzień 55
Śniadanie: kaszka manna z truskawkami
Kaszę, która została z poprzedniego dnia, podałam w formie zastygniętego krążka, który odgrzałam w piekarniku. Przy okazji upiekłam truskawki.
Obiad: kasza orkiszowa z warzywami gotowanymi na parze: szparagi, kalafior, fasolka szparagowa
Kaszę orkiszową po ugotowaniu uformowałam w kulki. Dodałam też do niej odrobinę oliwy z oliwek przed sklejaniem. Forma kulek długo się nie zachowała 🙂
Dzień 56
Śniadanie: pieczona owsianka z bananem i truskawkami
Obiad: zupa jarzynowa z kaszą orkiszową
Jedzenie praktycznie nieruszone ze względu na słaby nastrój i spory katar. Niestety maluch podłapał chorobę od starszego brata.
Zdecydowanie warto włączyć do diety małego dziecka kaszki orkiszowe. Są nie tylko zdrowe ale pyszne, więc z pewnością posmakują małemu odkrywcy